Dość długo trwało zanim udało mi się opublikować mój głos w sprawie protestu. Ten wpis będzie moim pierwszym i ostatnim głosem w tej sprawie. Nigdy nie chciałam, żeby mój blog był miejscem, które wyraża takie lub inne poglądy polityczne (a dzisiejszy wpis opisuje podejście polskiej władzy na przestrzeni lat. Mam gdzieś PO i PiS i inne takie). Zrobiłam to pierwszy raz, kiedy kobiety walczyły o swoje prawa podczas czarnego protestu, ale muszę to zrobić po raz kolejny.