środa, 23 sierpnia 2017

Strong is the new pretty

English below

Już wielu mądrych ludzi przede mną wypowiadało się na temat akceptacji siebie i ogromnej potrzeby świadomej relacji z sobą, ze swoją kobiecością, seksualnością... Przyszła pora, żeby pojawił się tutaj post o pewnego rodzaju przebudzeniu i o wszystkich tych powyższych cechach, które wymieniłam. Inspiracją były wielogodzinne, szczere rozmowy z moimi przyjaciółmi, a ich efektem są zdjęcia, które wspólnie wykonaliśmy, a które możecie zobaczyć poniżej. 
Psycholożką nie jestem, to prawda. Jestem tylko młodą kobietą, której zdarza się walczyć z mniejszymi i większymi kompleksami, stereotypami, przez pryzmat których bardzo często jestem oceniana. Czy tego chcę? Oczywiście, że nie. Czy ma to na mnie wpływ? Oczywiście, że tak, bo kiedy co jakiś czas musisz walczyć z wiatrakami (czyli właśnie stereotypami) to przychodzą chwile zwątpienia, a nikt nie jest superbohaterem z psychiką ze stali. Dlatego tak bardzo istotna jest świadomość i stworzenie dobrej relacji z samą sobą. A to jest proces. Chapeau bas dla osób, które osiągnęły ten poziom "zadowolenia z siebie" w szybki i prosty sposób lub po prostu ot tak go mają. Jednak w życiu różnie bywa i jeśli nie ma się tej pewności, to warto o nią zawalczyć dla siebie. Nie dla innych, nie na pokaz, ale właśnie dla nas samych. Słynne już powiedzenie "strong is the new pretty" nabiera znaczenia w moim i Marty (modelki) przypadku, bo chyba obie dotarłyśmy do tego etapu świadomości. Teraz trzeba się na nim utrzymać. 

W pewnym momencie przychodzi taki czas w życiu, że bierzesz głęboki wdech i jest Ci po prostu dobrze. Tu i teraz, odrzucasz to wszystko, co Cię przygniata i ogranicza, i jesteś zadowolona/zadowolony. To jest właśnie świadomość siebie, które otwiera na nowe i daje energię do działania. I to właśnie chciałyśmy ukazać przez te zdjęcia.

Sensualność, pożądanie, tajemniczość, pewność siebie i zadowolenie z siebie - po prostu, mimo wszystko.

Podziękowania dla:
Koli - najlepszej fotograf.
Marty - najlepszej modelki.
Pawła - najlepszego asystenta/fotografa.






Many people before me have spoken about self-acceptance, and a strong need of having a conscious relationship with yourself, your sexuality, and femininity. Now is the time for me to write a post about an awakening of a sort, as well as these traits I have mentioned. What inspired me were long, honest conversations with my female friends, which resulted in photos taken by us and which you can see below.

I’m not a psychologist, that’s true. I’m merely a young woman who occasionally has to fight against bigger or smaller complexes and stereotypes on basis of which many people judge me. Do I want that? Of course I don’t. Does it affect me? Of course it does, because when it comes to fighting a losing battle (a.k.a stereotypes) you experience moments of doubt over and over again and nobody is a superhero with psychological muscles of steel. That’s why it is so important to be conscious and built a good relationship with yourself. And it’s a process. Hats off to people who managed to achieve this level of self-satisfaction in a quick and smooth way, or have it naturally. But things happen in life, so if you don’t have this self-confidence, it’s worth to fight for it for yourself. Not for others, not to show it off, but for yourself. The famous saying “strong is the new pretty” is growing in importance in my and Marta’s (the model) case, because I think we both have achieved this level of consciousness. Now we have to maintain it.

At some point in your life you take a deep breath and you just feel good. Here and now, you reject everything that burdens and limits you and you’re content. It is this self-consciousness which opens your mind to new possibilities and gives you energy and will to act. That’s what we tried to express through the photographs.

Sensuality, desire, mystery, self-confidence, and self-satisfaction – just like that, against all odds.

Special thanks to:
Kola – the best photographer
Marta – the best model
Paweł – the best assistant/photographer

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz