piątek, 11 listopada 2011

Marzenia Inc.

Dziś dwa słowa o marzeniach. Zastanawiałeś się kiedyś czym one są? Czym jest fantazja?
Należę do osób, które bujają w obłokach. Bardzo często fantazjuję, przenoszę się do całkowicie innego świata. Mojego świata, który jest dokładnie  taki, jakbym chciała, by był ten rzeczywisty. Czasem wydaje mi się, że chyba nie zniosłabym teraźniejszości gdyby nie marzenia. Wam też się to zdarza zatracać w „idealistyczne senne wizje”? W „lepszy świat gdzie wszystko się udaje?” 
W moim życiu jest wiele czynników, które pomagają mi przetrwać w szarej, trudnej codzienności. Muzyka, siatkówka i przede wszystkim moje marzenia. Fantazja daje mi nieograniczone możliwości. Uważam, że bez niej życie byłoby o wiele nudniejsze oraz trudniejsze. Poprzez swoje marzenia wyznaczam sobie cele, które pragnę osiągnąć. Jest to chyba taki motywator, silnik, który napędza mnie do działania, bo czasem po prostu nie jest łatwo. Zwłaszcza mnie. Nie wszystkie marzenia nadają się do spełnienia, ale są takie, które realne są i będą. 
Biję się o każde spełnienie swojego marzenia, o osiągnięcie upragnionego celu. Toczę walkę, czasem nie tylko ze sobą i całym światem, ale także, a może przede wszystkim,  z moją chorobą, która nie jest łatwą przeciwniczką.  Walka do łatwych nie należy !  Cieszę się, że w tej bitwie nie jestem sama. Nie potrafię wypowiedzieć słowami podziękowania dla moich rodziców, rodziny, przyjaciół. To też dzięki nim nigdy się nie poddaję. Ilekroć nachodzi mnie zły nastrój i zwątpienie, mam  się do kogo zwrócić. No i mam mój wyimaginowany świat, w którym mogę być, kim tylko chcę i nikt nie mówi mi, co mogę, a czego nie. Nie ma tam dla mnie ograniczeń. Dobrze jest mieć alternatywę. Ty  ją masz?

Czekam na Wasze maile i komentarze, nie bójcie się pisać, co sądzicie o naszym blogu i o tym o, czym piszę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz