wtorek, 17 września 2013

Just tryin' find my way someway.

Nie było weny. Zapomniało się trochę o pisaniu na blogu. I nie było pomysłu na sensownego posta. Jednak dzień dzisiejszy przyniósł niespodziewanie wenę i ideę na coś nowego! Słuchałam sobie nowej płyty Rudimental, przesłuchałam całą i ostatni utwór - bang! Muszę coś napisać!

No to zaczynam.

Od początku września uczęszczam na intensywny kurs czeskiego, co jest ściśle związane z kierunkiem studiów, na jaki się wybieram - filologia słowiańska z językiem kierunkowym czeskim. Już po zakończeniu matur doszłam do wniosku, że chcę rozpocząć studia z choćby minimalną znajomością češtiny. Wszyscy się ze mnie śmieją, kiedy mówię, jakiego języka się uczę. Fakt faktem, niektóre słowa brzmią dla nas Polaków zabawnie. Jednakowoż nauka z własnej woli, kiedy nikt mnie nie zmusza, kiedy był to tylko i wyłącznie mój pomysł, wygląda całkowicie inaczej. Robię to tylko dla siebie, a co najważniejsze czuję, iż jest to dobra decyzja. Oczywiście, okaże się później, czy moje przeczucie jest słuszne. Jak na razie muszę zacząć studia. Jednak niebywale przyjemna jest ta świadomość, uczucie, jakkolwiek to nazwać, że dobrze wybrałam, iż wydaje mi się, że to jest to. To, co chciałabym robić w przyszłości. Już jakiś czas temu zauważyłam, że ogromną przyjemność sprawia mi porozumiewanie się w innym języku. Po którejś z lekcji, kiedy w końcu udało mi się zbudować dłuższą wypowiedź po czesku (okej, przesadzam, kilka zdań...) byłam szczęśliwa jak małe dziecko, które dostało nową zabawkę. Tak więc, na razie, czeski jest moją drogą.





Postawiłam przed sobą ambitny plan, do którego będę dążyć. Podobno jeśli się bardzo chce to wszystko można osiągnąć. Okej, postaram się :)

Jeszcze muszę dodać, że sierpień i początki września były bardzo ciekawe i śmieszne. A tu moje ulubione zdjęcia:

Do tego zdjęcia należą się wyjaśnienia, a właściwie wystarczy pytanie mojej przyjaciółki zadane podczas sesji, którą wtedy miałam: "Mogę sobie pojeździć na Twoim wózku?".  Było wesoło, bardzo :D oba wózki oczywiście moje, ale czasem fajnie jest się powozić ;)

Jesteśmy najlepsiejszymi przyjaciółkami, Skib <3


A na efekty sesji zapraszam tu: moje portfolio


Aha, no i jeszcze piosenka! Rudimental ft. Emeli Sande - Free

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz